Straciła dużą sumę pieniędzy myśląc, że pomaga Amerykaninowi pracującemu w Indiach…
Oszust podający się za Amerykanina pracującego na platformie wiertniczej w Indiach wykorzystał dobroć i łatwowierność 66-latki z powiatu łódzkiego wschodniego. Złapana w sieć kłamstw kobieta przekazała przestępcy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Internetowa znajomość szybko pokazała, że poznany mężczyzna ma kłopoty finansowe. Kobieta chcąc mu pomóc przekazała oszustowi pieniądze. Apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku w kontaktach z nieznajomymi. Pomimo wielu policyjnych apeli nadal dajemy się oszukać!
Utknęła przesyłka w urzędzie celnym, proszę o pomoc finansową a wszystko zwrócę jak przylecę do Polski… historia jakich wiele, do tego dochodzą uczucia, siła nawiązującej się przyjaźni a później zostaje tylko rozczarowanie, ból i puste konto. 15 lipca 2025 roku jedna z mieszkanek powiatu łódzkiego wschodniego chcąc pomóc poznanemu miesiąc wcześniej w Internecie mężczyźnie przelała na rzekome konto urzędu oszczędności życia. Pretekstem była przesyłka, która utknęła w urzędzie. Policjanci przestrzegają przed znajomościami zawieranymi przez Internet!
Jedną z metod przestępców jest oszustwo „na amerykańskiego żołnierza”. Oszust wyszukuje w Internecie samotne osoby, po czym nawiązuje z nimi kontakt. Posługując się zdjęciami z sieci podaje się za amerykańskiego żołnierza, który aktualnie jest poza granicami swojego kraju. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia, zdobywa zaufanie ofiary, a następnie prosi o pomoc finansową, np. na zakup biletu lotniczego lub pomoc w ciężkiej sytuacji życiowej. Gdy ofiara oszustwa prześle pieniądze na konto przestępcy, kontakt się urywa i ta zostaje bez „ukochanego” i bez pieniędzy.
Apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku w kontaktach z nieznajomymi. Pamiętajmy, by zawierając nowe znajomości przez Internet być ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana osoba prosi nas o pieniądze. Oszuści działają według pewnych schematów. Zazwyczaj unikają rozmów telefonicznych. Unikają też wskazywania miejsc, z których pochodzą, ich konta na profilach społecznościowych nie zawierają żadnych informacji osobistych, zdjęć z rodziną, miejsca pracy, zamieszkania. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową na zakup biletu lub na pokrycie opłat za przesłanie paczki. Oszuści cały czas też modyfikują swój sposób działania i nie mają skrupułów. Fikcyjne relacje potrafią utrzymywać miesiącami tylko po to, żeby wyłudzić od nas pieniądze. Dlatego też tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ich ofiarą. Nie dajmy się oszukać!
asp. Aneta Kotynia