Policjant po służbie kontra nietrzeźwy kierowca
Funkcjonariusz z Posterunku Policji w Andrespolu w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Czujny mundurowy jest policjantem od ponad roku, a w Andrespolu służy od miesiąca. Zatrzymany 40-latek jeździł po Andrespolu volkswagenem mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
,, Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję…” od słów roty ślubowania posterunkowego z Posterunku Policji w Andrespolu minął zaledwie rok. Każdego dnia młody policjant pełni służbę dla dobra społeczeństwa i nie ma znaczenia, czy nosi mundur, czy spędza czas wolny od służby. Tak właśnie było 2 października 2019 roku tuż po godzinie 21:00. Posterunkowy wracał do domu po służbie, kiedy zauważył na jednej z ulic Andrespola volkswagena o znanych numerach rejestracyjnych. Z wcześniej uzyskanych informacji miał podejrzenie, iż kierowca może być nietrzeźwy. Mundurowy postanowił zatrzymać samochód. Kiedy zbliżył się do kierującego, wyczuł silną woń alkoholu. Przedstawił się i chciał udaremnić dalszą jazdę kierowcy. Wtedy 40-letni kierowca volkswagena stał się agresywny, wysiadł i odepchnął policjanta, uciekając do pobliskiego lasu. Posterunkowy ruszył za nim, jednocześnie zgłosił zaistniałą sytuację dyżurnemu jednostki w Koluszkach. Dyżurny natychmiast skierował we wskazane miejsce do pomocy patrol. Ponieważ uciekinier zniknął w ciemnościach, stróże prawa wspólnie pojechali do jego miejsca zamieszkania. Rodzina mężczyzny potwierdziła, iż 40-latek niedawno wrócił do domu. Posterunkowy od razu rozpoznał nieodpowiedzialnego kierowcę. Jak się okazało, miał on w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Powiedział mundurowym, że kilka godzin wcześniej pił alkohol, po czym wsiadł za kierownicę. 40-latek został zatrzymany. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.